VAT na materiały budowlane: fiskus nie odzyska nienależnego zwrotu
Osoby fizyczne mogą otrzymać zwrot części VAT za materiały budowlane. Fiskus nie ma podstaw do żądania zwrotu kwot wypłaconych w błędnej wysokości. Weryfikacja decyzji możliwa jest tylko po wznowieniu postępowania.
Zwrot części wydatków na materiały budowlane w związku z inwestycją mieszkaniową nie jest zwrotem podatku. Stanowi wyłącznie rekompensatę pieniężną dla osób realizujących inwestycje mieszkaniowe systemem gospodarczym, której wysokość uzależniona jest od kwoty VAT zapłaconej przy nabyciu materiałów budowlanych. Wypłacona inwestorowi kwota zwrotu nie podlega zatem późniejszej kontroli fiskusa w toku postępowania podatkowego. To podstawowy argument Ministerstwa Finansów, które sprzeciwia się propozycji skrócenia terminu na wydanie decyzji o zwrocie wydatków podatnikowi z sześciu miesięcy do 60 dni. W przypadku gdy zwrot zostanie dokonany w nieprawidłowej wysokości, weryfikacja decyzji w tej sprawie może nastąpić jedynie w trybie nadzwyczajnym: wznowienia postępowania podatkowego albo stwierdzenia nieważności decyzji.
Zwrot nienależny
Niedokładne zbadanie wniosku o zwrot wydatków na cele mieszkaniowe może powodować trudności w odzyskaniu przez urząd skarbowy bezzasadnie wypłaconych kwot. Filip Barański, wspólnik Kancelarii Prawnej Atys i Wspólnicy, wyjaśnia, że wznowienie postępowania lub stwierdzenie nieważności decyzji w takim przypadku jest możliwe tylko, gdy są spełnione przesłanki wymienione w Ordynacji podatkowej. Jedną z przesłanek wznowienia jest wyjście na jaw istotnych dla sprawy nowych okoliczności faktycznych lub nowych dowodów istniejących w dniu wydania decyzji nieznanych organowi, który ją wydał.
– Przesłanka ta nie obejmuje jednak niedokładnej weryfikacji przez organ podatkowy dowodów dołączonych do wniosku o zwrot – mówi Filip Barański.
Ponadto, stwierdzenie nieważności decyzji lub wznowienie postępowania i ponowne rozstrzygnięcie sprawy nie umożliwia organom skarbowym odzyskania w trybie postępowania podatkowego kwot już wypłaconych.
– Skarb Państwa będzie zmuszony do wystąpienia z powództwem na podstawie przepisów kodeksu cywilnego o nienależnym świadczeniu – stwierdza ekspert.
Termin załatwienia spraw
Półroczny termin zwrotu tłumaczy się koniecznością weryfikacji każdego zgłoszenia i ograniczoną możliwością zmiany wydanej decyzji. Andrzej Nikończyk, doradca podatkowy w kancelarii KND & Partnerzy, wskazuje, że Ordynacja podatkowa przewiduje miesięczny termin załatwiania spraw wymagających postępowania dowodowego, nie dłużej niż dwa miesiące.
– Skoro termin ten wystarcza dla spraw podatkowych, brak jest racjonalnego uzasadnienia, by zwrot wydatków był rozpatrywany dłużej, tym bardziej że wszelkie dowody załącza się do wniosku – uważa Andrzej Nikończyk.
Podobnego zdania jest Mirosław Michna, doradca podatkowy, partner w KPMG, który uważa, że sześciomiesięczny okres oczekiwania na wydanie decyzji w sprawie zwrotu jest nieproporcjonalnie długi, biorąc pod uwagę, że podstawowym terminem dla rozstrzygnięcia sprawy podatkowej jest termin miesięczny.
Badanie wniosków
Jak wyjaśnia Piotr Liss, doradca podatkowy w KZWS Spółka Doradztwa Podatkowego, sześciomiesięczny termin miał umożliwić organom podatkowym zweryfikowanie poprawności zwrotu, tak by instytucja rekompensat nie stała się polem do nadużyć. Czynności do przeprowadzenia jest sporo, gdyż przynajmniej teoretycznie sprawdzić należy każdą fakturę, zweryfikować, czy wystawca faktycznie ma jej kopię i czy nie została wystawiona faktura korygująca.
– Mnożąc to przez dziesiątki faktur i tysiące wnioskujących, okazuje się, że okres sześciu miesięcy wcale nie jest przesadzony – uważa Piotr Liss.
Ekspert zwraca uwagę, że w przypadku skrócenia tego terminu pozostaną dwie możliwości: albo godzenie się z dziurawym systemem, albo zatrudnienie nowych urzędników. W obu przypadkach ostateczne koszty poniosą wszyscy podatnicy. Oczywiście można sobie wyobrazić późniejsze weryfikowanie wydanej decyzji w drodze wznowienia postępowania.
– Środek ten jest wyjątkiem od zasady stałości decyzji ostatecznej i można go stosować wyłącznie, mając uzasadnione powody, a w przypadku zwrotu w niewłaściwej wysokości pozostaje bardzo wąski wachlarz przyczyn – podkreśla Piotr Liss.
Wznowienie postępowania
Jarosław Ziobrowski, prawnik w WKB Wierciński, Kwieciński, Baehr, wskazuje, że postępowanie może zostać wznowione na podstawie dwóch przesłanek: gdy wyjdą na jaw istotne dla sprawy nowe okoliczności faktyczne lub nowe dowody istniejące w dniu wydania decyzji nieznane organowi oraz gdy dowody, na podstawie których ustalono istotne dla sprawy okoliczności, okazały się fałszywe.
– Fałszywe mogą się okazać faktury załączone do wniosku lub dokumenty potwierdzające prawo dysponowania nieruchomością na cele budowlane – mówi Jarosław Ziobrowski.
Fałszerstwo powinno być odpowiednio udowodnione przez sąd, jeżeli jednak nie budzi wątpliwości, a wznowienie postępowania jest niezbędne w celu ochrony interesu publicznego, organ podatkowy możne wznowić postępowanie przed wydaniem orzeczenia.
W ocenie eksperta dwa miesiące to wystarczający okres, aby organ mógł prawidłowo i rzetelnie zweryfikować wniosek podatnika. Z drugiej jednak strony dwa miesiące to okres zbyt krótki, aby w tym czasie organ podatkowy mógł zażądać od podmiotu, który wystawił faktury VAT, przedstawienia dokumentów w zakresie objętym wnioskiem, a także zlecić przeprowadzenie czynności sprawdzających organowi właściwemu ze względu na miejsce siedziby działalności firmy, która wystawiła podatnikowi fakturę VAT.
– Jednak nie zawsze przeprowadzenie dodatkowych czynności w ramach weryfikacji wniosków jest konieczne – stwierdza Jarosław Ziobrowski.
Filip Barański zwraca uwagę, że ustawodawca dopuszcza zwrot bez wydawania decyzji, w przypadku gdy prawidłowość złożonego przez osobę fizyczną wniosku nie budzi wątpliwości. Jeżeli taki zwrot zostanie dokonany bezzasadnie, nie ma możliwości wznowienia postępowania.